O budowie wszechświata wiadomo coraz więcej i wiele z tych aspektów dowiedziono nie tylko bezpośrednio z obserwacji nieba. Naturalnie takie projekty jak ATMA, czyli zbiorowisko niesamowicie nowoczesnych radioteleskopów skanujących te same połacie nieba z tego samego idealnego punktu obserwacyjnego w Chile – są w stanie mocno odmienić oblicze obecnej astrologii. Niemniej dużo dzieje się także w laboratoriach na powierzchni, które usilnie starają się przede wszystkim udowodnić chociażby istnienia antymaterii. W zasadzie jej istnienie jest potwierdzone, natomiast toczy się walka o stworzenie odpowiednich procesów produkcyjnych i metod zabezpieczania tejże antymaterii przed unicestwieniem. Dochodzi do niej bowiem w momencie, gdy antymateria łączy się z materią, więc w zasadzie jakikolwiek kontakt tego produktu z naszą rzeczywistością oznaczał będzie całkowite unicestwienie jednego i drugiego – w odpowiednich proporcjach, rzecz jasna.
Antymateria jako taka jest jednak niesamowicie istotnym elementem praktycznie wszystkich ważnych teorii podróży kosmicznych, ponieważ czyni napędy o wiele bardziej wydajnymi. Napędy oczywiście jeszcze nie istnieją, ponieważ nie ma sensu przygotowywanie silników i napędów dla paliwa, które jeszcze nie istnieje. Niemniej jeśli teoretycznie udałoby się wykorzystać tak potężne źródło energii jak antymateria do napędzania pojazdów kosmicznych – pokonywanie kolejnych granicznych prędkości i odległości w podróży człowieka byłoby wreszcie możliwe. Aktualnie największym problemem dla wszystkich projektów planujących bardzo odległą podróż człowieka poza granice naszej galaktyki, jest właśnie problem paliwa. Korzystanie z promieniowania kosmicznego czy siły planet i energii gwiazd po drodze, jest po prosty zbyt nieefektywne i nie daje takiego przyspieszenia. Korzystanie z tradycyjnego paliwa także nie pozwala na oszałamiające prędkości, a dodatkowo zabranie go w takiej ilości, by starczyła na bardzo długą podróż, jest po prostu nieopłacalne czy ostatecznie – niemożliwe ze względu na przeciążenie masą paliwa reszty statku. Wszystko to sprawia, że dla całej idei odległych podróży człowieka w kosmos istotne jest właśnie tanie pozyskanie antymaterii oraz rzecz niebywale ważniejsza – zapanowanie nad nią i nad procesem jej unicestwienia.
