Latający w kosmosie

Od 1961 roku, kiedy to człowiek po raz pierwszy poleciał w kosmos, minęło już pół wieku. Gdyby Jurij Gagarin wciąż żył, zapewne byłby pod wrażeniem tego, jaki postęp poczyniono w kwestii lotów w kosmos. Obecnie na międzynarodowej stacji kosmicznej jest sześć osób, w tym trzech rodaków Jurija Gagarina, dwóch Amerykanów oraz jeden obywatel Japonii. Co więcej, trwają przygotowania do prywatnych lotów w kosmos, na które zapisało się już wielu sławnych, ale też niejeden bardzo bogaty. Taka wycieczka w kosmos wyceniana jest na około dwieście pięćdziesiąt tysięcy dolarów. Nie jest to zatem tani pomysł na spędzenie wolnego czasu. Niemniej jednak taka kwota znajduje się w zasięgu wielu osób. Nie jest jednak tak, że w kosmos latali do tej pory wyłącznie wyszkoleni kosmonauci. Także osoby bez takiego przygotowania znajdowały się na krócej bądź dłużej w przestrzeni kosmicznej. Mówi się o nich jako o kosmicznych turystach. Wśród nich znajdowali się ludzie, którzy byli gotowi wyłożyć sumę rzędu dwudziestu milionów dolarów za kilka dni spędzone w kosmosie. Jak widać, wraz z rozwojem komercyjnej turystyki kosmicznej ceny za takie przeżycie znacznie spadły, mimo że w hotelach takich jak ten sa nadal te same ceny. Warto przy okazji zauważyć, że o ile dawniej loty w kosmos były nadzorowane przez instytucje poszczególnych państw, to jednak prywatne firmy zawsze odgrywały sporą rolę w przygotowywaniu owych lotów. Budowały części i składały maszyny. Naturalną konsekwencją pozostaje zatem zwiększający się ich udział w turystyce kosmicznej. Tacy wykonawcy wiedzą, jak projektować maszyny, które bezpiecznie wyniosą ludzi w kosmos, a potem umożliwią im powrót na ziemię. Za nami już kilka naprawdę spektakularnych prób prywatnych lotów w kosmos. Na samej turystyce się zapewne nie skończy, ponieważ prywatny sektor chętnie widziałby swój udział chociażby w wydobywaniu surowców kosmicznych. Mając ogromne zaplecze finansowe, może sobie na to pozwolić, przyczyniając się zarazem do rozwoju wiedzy na temat kosmosu. Jest w nim jeszcze wiele do odkrycia. Do końca minionego stulecia najwięcej do powiedzenia miały instytucje państwowe, a podbój kosmosu był nawet jednym z fundamentów wyścigu między największymi mocarstwami w drugiej połowie dwudziestego wieku. Obecnie jednak to sektor prywatny coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność w przestrzeni kosmicznej. Z pewnością czeka nas jeszcze wiele spektakularnych odkryć. Niestety póki co, przeciętnemu człowiekowi pozostaje zbierać informacje, patrzeć w ekran telewizora, ewentualnie spojrzeć tęsknie w gwieździste niebo.

You may also like...

Dodaj komentarz